Broczący śliną i metafizyką
kto mi postawi wejściówkę?
Offline
Cross napisał:
Przecież o tym właśnie piszę, że metal jest po prostu komercyjny, a członkowie tych wielkich kapel często "czują rock'n'rolla" już tylko na pokaz...
Tylko, że akurat ja o tym nic nie pisałem. Wcale nie uważam, że coś jest komercyjne, bo trzeba za to więcej zapłacić, a coś ideowe, bo trzeba zapłacić mniej. W ogóle to w chuj chora jazda z dzieleniem muzyki (i sztuki w ogóle) w ten sposób, bo ona się dzieli tylko na dobrą i złą. Jeżeli kolesie robią coś zajebiście i na tym zarabiają kasę, to zazdroszczę im pozytywnie, bo też chciałbym zajmować się za taką kasę czymś, co kocham. A szczekanie kundelków o jakimś komercyjnym zaprzedaniu się i graniu "już tylko na pokaz" odbieram jako żałosny lament nieudaczników, którzy nie mogą znieść myśli, że innym się powiodło. I to właśnie próbowałem Ci przekazać w łagodniejszy sposób, pisząc o tym, że też byś tak robił, gdyby ludzie chcieli Ci płacić za Twoje popisy. Zresztą już tak robisz, np. kasując wierszówkę z swoje felietony. Na Twoim miejscu naplułbym więc najpierw na lustro
Cross napisał:
Nabijasz Tricky post dla samego postu
To akurat była uwaga głupia i nie na miejscu. Daruj sobie takie wycieczki
Offline
Tricky napisał:
Tylko, że akurat ja o tym nic nie pisałem. Wcale nie uważam, że coś jest komercyjne, bo trzeba za to więcej zapłacić, a coś ideowe, bo trzeba zapłacić mniej. W ogóle to w chuj chora jazda z dzieleniem muzyki (i sztuki w ogóle) w ten sposób, bo ona się dzieli tylko na dobrą i złą. Jeżeli kolesie robią coś zajebiście i na tym zarabiają kasę, to zazdroszczę im pozytywnie, bo też chciałbym zajmować się za taką kasę czymś, co kocham. A szczekanie kundelków o jakimś komercyjnym zaprzedaniu się i graniu "już tylko na pokaz" odbieram jako żałosny lament nieudaczników, którzy nie mogą znieść myśli, że innym się powiodło. I to właśnie próbowałem Ci przekazać w łagodniejszy sposób, pisząc o tym, że też byś tak robił, gdyby ludzie chcieli Ci płacić za Twoje popisy. Zresztą już tak robisz, np. kasując wierszówkę z swoje felietony. Na Twoim miejscu naplułbym więc najpierw na lustro
Znowu się nie rozumiemy. Ja nie dzielę muzyki na "komercyjną" i "ideową" (swoją drogą okrutnie debilne pojęcie). Też uważam, że ktoś kto wykonuje coś dobrze powinien otrzymywać za to stosowną gratyfikację. Chodziło mi o to, że sporo zespołów jednak różnicuje ceny biletów w zależności od kraju, w którym grają (realia życia są łatwe do sprawdzenia). I tutaj takie kasowanie młodych metalowców wydaje mi się mocno nie na miejscu. To moje zdanie. A z felietonami to mnie nie rozśmieszaj, 20 zeta za sztukę, niedługo rower zakupię, o sportowej linii
Tricky napisał:
Cross napisał:
Nabijasz Tricky post dla samego postu
To akurat była uwaga głupia i nie na miejscu. Daruj sobie takie wycieczki
Żadna wycieczka, jeno żartobliwy przytyk, zwyczajowy zresztą na forach, często wyrażany frazą "post +1" lub "+1". Nie pisz nocami, bo Ci szkodzi najwidoczniej i optykę zakrzywia, za dużo bierzesz do bani
Offline
Cross napisał:
A z felietonami to mnie nie rozśmieszaj, 20 zeta za sztukę, niedługo rower zakupię, o sportowej linii
20 złotych (a więc około 7 dolarów) za jakieś 1500 znaków czyli pół godziny pracy, tymczasem...
http://przeciw-ubostwu.rpo.gov.pl/ napisał:
Blisko 2/3 ludzi na świecie (2,8 mld) żyje za mniej niż 2 dolary dziennie
Oj słono sobie każesz płacić. Wstyd
Offline
Bo go bardzo lubię i wiem, że jak sobie trochę poujeżdżam na nim, to się nie obrazi
Poza tym muszę trochę prowokować, żeby staruszek nie wyszedł z intelektualnej wprawy
A co? Chcesz być następny?
Offline
Broczący śliną i metafizyką
ponawiam pytanie o sponsoring!
Offline
Nie chcę nikogo martwić, ale:
Slayer has cancelled all of their currently scheduled shows due to the ongoing back problems plaguing Slayer frontman Tom Araya. The cancelled shows apparently include the group's American and Canadian Carnage tour dates, set to kick off on January 18th, in addition to the band's European headlining tour, slated for March/April.
Offline